Współpracował z "Więzią", nie z "więziami" :)

Ogromna strata, to jeden z najlepszych znanych mi reporterów. Jego odejście to kolejny dowód na niekompetencję obecnych władz PR, takich ludzi powinno się trzymać w redakcji za wszelką cenę. A to w przypadku "trójkowego patrioty" nie powinno być trudne, wystarczy nie utrudniać pracy, pieniądze na drugim planie.

Powodzenia, panie Marcinie, w nowej pracy i rychłego powrotu do Trójki!

A kiedy nareszcie pożegna się Michniewicz? Tak okropnego stylu wywiadów nie da się słuchać