Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Marcin Bruś: Przyszłość Facebooka to „Mobile, first”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
„Mobile, first”, "...podział online i offline", „non-standardami”, "...nasz media mix", "...tzw. Ivy League", "user’s experience", "performance marketing", "Mobile App Installs" - to tylko kilka "kwiatków językowych" z wypowiedzi "pana ładnego". Czy on wie na jakim świecie i w jakim kraju żyje, czy też korporacyjne szkolenia kompletnie wyprały mózg. Ponadto "pytek" nie powinien się pytać o upadek FB bowiem w korporacji nawet jak jest pożar mówi się tylko o zapalonej zapałce.
cóż to ten podział intelektualny w związku z reklamą off i on line? hmm, ciekawe zagadnienie. Jak coś wreszcie ciekawego znalazłem do rozważań, to dupa blada, wyjaśnienia i rozważań nad tematem brak. Zbyt wyczerpujące intelekt?
Hm, to chyba a propos badań wśród marketingowców, o których kilka dni temu pisałem?
W poprzednim dosadnym komentarzu jest sporo racji. Nie wiem czy pan Marcin rozumie, że wszystko co mówi i jak mówi to nie jest "solution" tylko "part of the problem". Mówi jak typowy dyrektor marketingu, przeszkolony i przećwiczony na różne sposoby w korpo-drylu.
A ja mam dobrą pamięć i pamiętam, że nie tak miało być. Facebook to miał być "nowy wspaniały świat" ery społecznościowej. Ale ok. Uważa się, że Facebook jest zbyt duży, żeby teraz paść. Może to i racja?