Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Mańkowski, Plenkiewicz i Ruszkowska w zarządzie Grupy naTemat, Madajczak prezesem ASZdziennika
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (36)
WASZE KOMENTARZE
Rzadko tam zaglądam, bo nie generują ciekawych dla mnie treści. Tam jest jednak potencjał, ale IMHO brakuje im jednak fachowca od contentu. Nie rozumiem też po co ten portal jest i dla kogo został stworzony. Ale najwyraźniej to komuś odpowiada, ma swych licznych fanów, skoro mają aż takie duże zyski. Życzę zatem dalszych sukcesów.
Nie zdziwiłbym się gdyby wszyscy w tymbzarzadzie formalnie byli pozatrudniani na umowach cwilno-prawnych. Rekaln widzę tam głównie z Google, czyli systemu w którym może uczestniczyć każdy, nawet mając bezpłatnego bloga. A skoro tak, skoro nie mają swojego biura... za dużo powiedziane, no ale nawet osoby która odpowiedzialna była za reklamodawców, to znaczy że nie stać ich na nic.
Obstawiam że z 5-6 osób zarabia tam średnia krajowa, i powtarzam, nie zdziwillbym się jeśli bylob to na smieciowke a reszta albo jakieś ochlapy od czasu do czasu, albo za free. Agor tak zatrudnia, to takie paprochy tym bardziej.
A EBDITA? :) No mój wyniósł za ostatni rok 4829372972927929190200209272929 $, no i co? Udowodni mi ktoś, że nie?
Lipa pipa.
Wiem, że to jest kontrowersyjne, ale patrząc po twarzach - nie pracuje tam nikt z Warszawy, z jakąś inteligencjk twarzą. Same kartofelki, widać, że dopiero drugie pokolenie w mieście. Dziewczny by zabłysnąc muszą być bardzo wyraziste, albo feminizując radykalnie, albo mocno postrzępić fryzurkę.
Ktoś kto ma stabilną sysuacje zawodową, jest na etacie, zarabia 3-4 tysiące, takich rzeczy nie robi.
Był jeszcze Majak? Najak? Ten co przeszedł potem do WP. Koleś który mylił w tekstach Jakub Śpiewaka (aferzysta, Kid Project), z Janem Śpiewakiem od reprywatycacji i nie psuje mu to samopoczucia. Także to są tacy profesjonaliści, tacy dyrektorzy co to tramwajem do roboty jeżdżą, bynajmniej nie z wyboru. Najak (Majak?), pamiętam, że gdy odpalali naTemat to studiował w jakiejś prywatnej szkółce. Teraz nie ma po niej nawet śladu na LinkedIn, a ma stamtąd licencjat.
Ludzie z silnymi kompleksami opisują nam rzeczywistość.