Joga pani Plawgo może się przydać czytelnikom jak również pracownikom PP. Sztuka zachowania spokoju przyda się pierwszym gdy biorą do ręki dzieła PP; pracownicy muszą panować nad sobą i głeboko oddychać gdy patrzą na stan konta po otrzymaniu wypłaty od PP. OOOOOOMMMMMM, kilka asan i żyje się spokojnie...

"Partnerem wydania jest..." oraz, a jakże, logotyp na pierwszej stronie. Rzeczywiście doniosłe wydarzenie na polskim rynku wydawniczym: zyliardowa gazetka promocyjna udająca prasę.

W PP można wydać każdy dodatek, gazetkę lub książkę pod warunkiem, że znajdzie się jeleń co to sfinansuje. Plus kasa z reklam wciskanych każdemu.