A co wam robi "mały głód"?

Ta informacja chyba jest po to, aby komuś na złość zrobić, nawet nie podano nazwy serwisu. Za mało w tym konkretów: jakiś portal powstaje, jacyś jeszcze dziennikarze odchodzą, nie jest wiadomo jacy. Odczytuję, że ludzie nie potrafią rozstać się z klasą. Takie palenie mostów. A przecież odchodząc z każdej firmy nabywamy nowego doświadczenia, nowych umiejętności. Myślę, że takie emocje są niedobre dla dwóch stron. Mało w tym psychologii i profesjonalizmu.

No, sprawa jest klasyczna na dzisiejszym rynku, ale reklamą rządzą statystyki. Jeżeli nie mają kilku milionów finansowania to szczerze wątpią w sukces. Żeby zbudować serwis w oczach Google nie wystarczą chęci zrobienia czegoś. Algorytmy są bezlitosne i miną lata zanim nowy serwis osiągnie komercyjny poziom. W obliczu bardzo mocnych serwisów na rynku mam nadzieję że Panie mają gruby portfel. Weźmy pod uwagę sam potencjał sieci choćby Glossy Media lub serwis Glamki. Panie startują z pozycji blogerów i nie wyżej.