Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Małgorzata i Tomasz Terlikowscy rozstali się z MalyDziennik.pl. „Kontynuowanie tego nie miało sensu”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
a chyba nikt nie zrozumiał artykułu i skutków decyzji,przypisując od razu to,czego sami w swej inenawiści oczekują,jakąś życiową klęskę Terlikowskim w tym prywatną.Ludzie więcej człowieczeństwa, mniej płatnego albo darmowego hejtu.
Natłok obowiązków natłokiem,ale też się zastanawian czy to oni mają pecha,czy nie potrafią się dogadać z tymi,z którymi pracują.Czy to oni mają dobrą fajną wizję,której nie potrafią przedstawić,przeprowadzić,inną od tych,z którymi pracują,czy nie do konca wiedzą czego i jak chcą.To oczywiste wcalenie jest,może tak być,że nikt nie może,nie chce zrealizować tego o co im chodzi dokładnie,a każdy kto z nimi zaczyna współpracować chce się wybić na niepodległość i przejąć stery,ale może być inaczej a winy więcej z ichs trony niż się wydaje,hm...pomijam tu kwestie prawne,naiwność,czy błąd,no cóż inwestor wykorzystał szansę,przejął,ciekawe co zrobi dalej,oby coś dobrego,a Terlikowscy sobie poradzą i też niemało jeszcze dobrego zrobią,prywatnie i dziennikarsko,choćby tu paru hejterów zapluło się ze złości. Za to artykuł porządnie i spokojnie solidnie zrobiony.Ciekawe czemu inwestor ine chciał gadać,no zobaczymy co dalej.
Nie wiesz to się nie odzywaj. Nie wiesz co się stało we Frondzie, nie wiesz co się stało w małymdzienniku, więc zamilcz, kłótliwy człowieczku
Prawda jest niestety taka, że inwestor to oszust, który ich wyrolował. Był bardzo przebiegły i sprytny i oszukał ich, niestety. Każdy dałby się oszukać tak samo. Inwestor miał kupę kasy na prawników, wiedział co i jak, zachowywał się podstępnie. Mały Dziennik bez Terlikowskich padnie, już padł.