Ostatni numer z Ostrym na okładce, to było mistrzostwo świata. Właśnie takich pism brakuje w Polsce. Takich, które nie chcą pouczać, a coś opodwiedzieć. Nie jest chyba przypadkiem, ze to przed nimi otworzył się po raz pierwszy Ostry.
Wielka szkoda i strata...

Jeden z niewielu magazynów, które dało się czytać. Za Janiaka raziły mnie reklamy i sponsorowane wrzutki, zrezygnowałem z prenumeraty. Niedawno odkryłem na nowo i się zachwyciłem. Ale taka już polska praktyka, jak coś jest dobre to trzeba sp****.

Czy to się,jeszcze ukazuje??Okradli mnie,na prenumeracie tego szajsu MaleMen.Janiak zaczął redagować,Elle Men.Pewnie znów padnie.