TE tłumaczenia "fachowców" od reklamy sa śmieszne. To zwykła próba udowodnienia, że takie pieniądze przepuszczane przez ich firmy to konieczność i normalka a wynika to z czystej chęci zysku. Im więcej pieniędzy na reklamy tym więcej zostaje dla firm. A że nie ma to nic wspólnego z wynikami to kogo to obchodzi? Klient zapłaci, Od podatku się odpisze, Poprzytula się prezes do dody i jest ok. To jest zwykłe robienie jaj z zwykłych ludzi. Takie wydatki powinny byc bardzo okrojone i opodatkowane stawką 80 % ,
Marek2011-03-22 07:07
00
mnie dziwi, że kolejny bank stawia na reklamę produktowa, która jest "zerowa"... faktycznie tylko Szymon odróżnia ją od innych kampanii. Trochę to spóźnione. Ciekawe jaki cel postawił sobie zarząd, akceptując ten pomysł.
pork2011-03-22 07:27
00
ale szybko pojawili się zawistni klakierzy konkurencyjnych banków i ci rzekomi klienci którym głównym wyznacznikiem jakości pracy banku jest celebryta w reklamie :D
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Majewski jak Doda i Kondrat - 3,3 mln zł od PKO BP
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (205)
WASZE KOMENTARZE
TE tłumaczenia "fachowców" od reklamy sa śmieszne. To zwykła próba udowodnienia, że takie pieniądze przepuszczane przez ich firmy to konieczność i normalka a wynika to z czystej chęci zysku. Im więcej pieniędzy na reklamy tym więcej zostaje dla firm. A że nie ma to nic wspólnego z wynikami to kogo to obchodzi? Klient zapłaci, Od podatku się odpisze, Poprzytula się prezes do dody i jest ok. To jest zwykłe robienie jaj z zwykłych ludzi. Takie wydatki powinny byc bardzo okrojone i opodatkowane stawką 80 % ,
mnie dziwi, że kolejny bank stawia na reklamę produktowa, która jest "zerowa"... faktycznie tylko Szymon odróżnia ją od innych kampanii. Trochę to spóźnione.
Ciekawe jaki cel postawił sobie zarząd, akceptując ten pomysł.
ale szybko pojawili się zawistni klakierzy konkurencyjnych banków
i ci rzekomi klienci którym głównym wyznacznikiem jakości pracy banku jest celebryta w reklamie :D