Po jakiego czorta ściągają kogoś do pracy, żeby po roku go zwolnić? Przecież to jest bawienie się ludźmi. Inspekcja pracy powinna wjechać. A już dobitnie nadużywane jest zwalnianie ludzi pod pretekstem likwidacji stanowiska. Zawsze tak się zwalnia. A potem i tak kogoś na to miejsce zatrudniają. I nikomu to nie przeszkadza. Gdzie jest Sąd Pracy, Prokuratura, Ministerstwa, Urzędy... Taki tłumy tam tych ludzi, co mają nas bronić i za co im płacimy. I nikt nic nie robi...
Jancio2017-09-22 07:06
00
Maja jest jedna z bardziej ogarnietych digitalowo managerek jakie znam, zorientowana na cele, opierajaca sie o dane. Mysle ze dla nowej firmy bedzie ogromna wartoscia.
Szary2017-09-22 11:22
00
Po jakiego czorta ściągają kogoś do pracy, żeby po roku go zwolnić? Przecież to jest bawienie się ludźmi. Inspekcja pracy powinna wjechać. A już dobitnie nadużywane jest zwalnianie ludzi pod pretekstem likwidacji stanowiska. Zawsze tak się zwalnia. A potem i tak kogoś na to miejsce zatrudniają. I nikomu to nie przeszkadza. Gdzie jest Sąd Pracy, Prokuratura, Ministerstwa, Urzędy... Taki tłumy tam tych ludzi, co mają nas bronić i za co im płacimy. I nikt nic nie robi...
Jakoś mnie to nie dziwi. Nie mówię o IDM-necie, ale szerzej. Decyzyjność, wizja, strategia, zarządzanie kapitałem ludzki na poziomie dziecka w żłobku... a szkoda, bo częściowo pracują / pracowali tam bardzo wartościowi ludzie, z którymi można by góry przenosić. Ale tych się ma w nosie, a ceni się osoby, które do pracy przychodzą głównie na "spotkania" z których nic nie wynika, za to z dobrą korpo-gadką. Motto "Zdolni Pracują Razem" coraz bardziej z zewnątrz widzę już jako "Zarządzanie Przez Rozpierdziel". Ale spoko - dzięki temu konkurencja śpi spokojnie ;)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Maja Biniewicz rozstaje się z IDMnetem, zlikwidowano jej stanowisko
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Po jakiego czorta ściągają kogoś do pracy, żeby po roku go zwolnić? Przecież to jest bawienie się ludźmi. Inspekcja pracy powinna wjechać. A już dobitnie nadużywane jest zwalnianie ludzi pod pretekstem likwidacji stanowiska. Zawsze tak się zwalnia. A potem i tak kogoś na to miejsce zatrudniają. I nikomu to nie przeszkadza. Gdzie jest Sąd Pracy, Prokuratura, Ministerstwa, Urzędy... Taki tłumy tam tych ludzi, co mają nas bronić i za co im płacimy. I nikt nic nie robi...
Maja jest jedna z bardziej ogarnietych digitalowo managerek jakie znam, zorientowana na cele, opierajaca sie o dane. Mysle ze dla nowej firmy bedzie ogromna wartoscia.
Jakoś mnie to nie dziwi. Nie mówię o IDM-necie, ale szerzej. Decyzyjność, wizja, strategia, zarządzanie kapitałem ludzki na poziomie dziecka w żłobku... a szkoda, bo częściowo pracują / pracowali tam bardzo wartościowi ludzie, z którymi można by góry przenosić. Ale tych się ma w nosie, a ceni się osoby, które do pracy przychodzą głównie na "spotkania" z których nic nie wynika, za to z dobrą korpo-gadką. Motto "Zdolni Pracują Razem" coraz bardziej z zewnątrz widzę już jako "Zarządzanie Przez Rozpierdziel". Ale spoko - dzięki temu konkurencja śpi spokojnie ;)