Wspaniała, dobra, tolerancyjna, wyrozumiała, skromna i szczera... Jakim jest szefem? Nie jest? Czyli pracuje w Polsacie na stołówce jako wydawca dań drugich. Bo normalnie wydawca jest raczej szefem.
zachwycony2010-02-16 00:00
00
Jeśli już się brzydzę, to obłudą, chamstwem i cwaniactwem. Odmiana przez przez przypadki się kłania. Jak gość się pomylił to serwis powinien to zauważyć i nie podkreślać wpadki wciskając ją do tytułu...
karola2010-02-16 00:00
00
"brzydzę się obłudy, chamstwa i cwaniactwa... nie chciałabym pracować dla kogoś, kto nie szanuje innych..." Ta pani to chyba jest ślepa? A może aż tak obłudna? Czy głupia? Bo codziennie przygląda się jak w jej miejscu pracy pogardza się ludźmi, traktuje ich jak szmaty patrząc jak biją sie o głupi komputer, a do żłoba trafiają tylko chamy i cwaniaczki. Rozumiem, że to jakiś mechanizm obronny, bo pani nic z tym nie robi tylko patrzy i nie widzi...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Magda Sakowska: brzydzę się obłudą, chamstwem i cwaniactem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (54)
WASZE KOMENTARZE
Wspaniała, dobra, tolerancyjna, wyrozumiała, skromna i szczera...
Jakim jest szefem? Nie jest? Czyli pracuje w Polsacie na stołówce jako wydawca dań drugich. Bo normalnie wydawca jest raczej szefem.
Jeśli już się brzydzę, to obłudą, chamstwem i cwaniactwem. Odmiana przez przez przypadki się kłania. Jak gość się pomylił to serwis powinien to zauważyć i nie podkreślać wpadki wciskając ją do tytułu...
"brzydzę się obłudy, chamstwa i cwaniactwa... nie chciałabym pracować dla kogoś, kto nie szanuje innych..." Ta pani to chyba jest ślepa? A może aż tak obłudna? Czy głupia? Bo codziennie przygląda się jak w jej miejscu pracy pogardza się ludźmi, traktuje ich jak szmaty patrząc jak biją sie o głupi komputer, a do żłoba trafiają tylko chamy i cwaniaczki. Rozumiem, że to jakiś mechanizm obronny, bo pani nic z tym nie robi tylko patrzy i nie widzi...