Pisanie o tym, że Automobilista przetrwa jest jak wróżenie z fusów. To tytuł zarządzany amatorsko, przypadkowe treści, grafika minionego stulecia. To taki trochę motoryzacyjny śmietnik.

Bylem czytelnikiem od 1994 auto International
A potem auto moto sport
I spodziewalem sie tego od kilku lat
To bylo pismo kolorowych stron niełatwych do odczytania. Ze ezgledu na nieczytelny druk na kolorowym papierze
Cena ostatnimi czasy 12 zł...nie przystawala do treści czyli przerost formy nad treścią
Z ulgą zauwazylem ze to pismo zniknęło
A bylem jego czytelnikiem prawie 30 lat

Oczywiście żadna prasa opiniotworczo informacyjna nie jest potrzebna. Każdy najlepiej wie co jest dobre. Jak we wszystkim innym. A najbardziej rożni influenserzy internetowi , ktory mogą mówić co im ślina na język przyniesie.