');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
Bez żalu. Płytkie pismo o pięknych podróżach ilustrowane setkami zdjęć ze stocków opatrzonych tekstami, których autorami byli ludzie, którzy nigdy tam nie byli.
Hola hola, właśnie wczoraj wykupiłem cały nakład ostatniego numeru. Wracajcie :)
Tolek, sorry, ale trudno o głupszy komentarz. Nic się w nim nie zgadza, prawdopodobnie nigdy nie miałeś Voyage w ręku, a już na pewno nie w ciągu ostatnich kilku lat, kiedy Voyage był zaprzeczeniem płytkiego pisma.
KOMENTARZE (4)