Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Maciej Sojka (Showmax): Vega robi filmy kontrowersyjne, a ja mam dosyć sztampy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
W "Rojst" poza paroma ładnymi scenami brak jakiegokolwiek scenariusza. Podobnie 10 min trailer Smarzowskiego to nie jest coś co zatrzyma widza. VOD na poziomie "Polak potrafi" - po co jeść trufle skoro mamy cebule?
Akurat Vega jest sztampowy, każdy kolejny film obraca się według sprawdzonego wzorca. Do pewnego momentu to będzie działało, w końcu się znudzi i wtedy Showmax nagle stwierdzi, że nie jest już zainteresowany współpracą. Bo nie chodzi tu o sztampowość tylko o kasę. Na razie Vegę oglądają więc interes się kręci. Jakby oglądali co innego to by to puszczali.
Akurat showmax to niezła pralnia kasy. Czasem może coś im się uda (jak Ucho, ale to przyszło samo do nich)
I klasyczny środowiskowy projekt przyjaciół za duża kasę, która kiedyś wytrzepali z ITI/innych onetow.