Kolejna "dobra zmiana". Zaczynamy już się bać o budżety naszych klientów. Zapewniano nas, że zmian w waszym biurze nie będzie. Były to puste słowa rzucone jednak na wiatr. Nie akceptujemy tego i skierujemy je do innych nadawców zważając też na to, że wasza oferta staje się nijaka i widzów o potencjalnej sile zakupowej jest na lekarstwo.

Zmiany były cztery miesiące temu. Miało już nie być zmian. Czy ktoś zagwarantuje, że tym razem zmiana będzie stabilna?

Co to za lament? Przychodzi gość, ktory był wice przez kilka lat, wczesniej pracował w prywatnej tv i tez w reklamie, wiec to przeciez dobra wiadomosc dla wszystkich stron. Absurdalna panika, współpraca z rynkiem bankowo bedzie bardzo dobra