Taki wspaniały ten TVN, tacy ludzie super, że hej, a jednak, patrz pan, odchodzą...
Discovery nigdy nie zwalnia, odchodzi się zawsze za porozumieniem stron (nawet jak zwalniają), by dobry PR zostawić pracodawcy jako dobrej firmy i dla pracownika by nie zamykać nowych opcji ścieżki kariery. Wysocy menadżerowie zazwyczaj jak i cały TVN są na kontraktach co X czasu przedłużanych, uroki kapitalizmu.
seba2020-10-12 18:34
00
Dobre info z wieczora... Poprosimy o więcej.
12452020-10-12 18:49
00
Do tej pory filozofia oszczędzania była - zwolnić 20 osób na samym dole i coś tam wykazać w tabelkach , finał - nie było żadnych realnych oszczędności tylko iluzja. Wreszcie ktoś odkrył, że działania na samym dole są bezsensowne i tak naprawdę nic nie dają, wręcz skutkują tym, że nie ma kto wykonać roboty, w związku z tym nie ma sensu zwalniania np. 50 osób na dole jeżeli ten efekt można uzyskać poprzez odejście kilku na górze. Po prostu wreszcie ktoś przełamuje wszystkie latami opowiadane brednie o restrukturyzacjach i oszczędzaniu - realne oszczędności można uzyskać tylko na górze .
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Maciej Maciejowski i Tomasz Marszałł odchodzą z TVN Discovery Polska
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (41)
WASZE KOMENTARZE
Discovery nigdy nie zwalnia, odchodzi się zawsze za porozumieniem stron (nawet jak zwalniają), by dobry PR zostawić pracodawcy jako dobrej firmy i dla pracownika by nie zamykać nowych opcji ścieżki kariery.
Wysocy menadżerowie zazwyczaj jak i cały TVN są na kontraktach co X czasu przedłużanych, uroki kapitalizmu.
Dobre info z wieczora... Poprosimy o więcej.
Do tej pory filozofia oszczędzania była - zwolnić 20 osób na samym dole i coś tam wykazać w tabelkach , finał - nie było żadnych realnych oszczędności tylko iluzja. Wreszcie ktoś odkrył, że działania na samym dole są bezsensowne i tak naprawdę nic nie dają, wręcz skutkują tym, że nie ma kto wykonać roboty, w związku z tym nie ma sensu zwalniania np. 50 osób na dole jeżeli ten efekt można uzyskać poprzez odejście kilku na górze. Po prostu wreszcie ktoś przełamuje wszystkie latami opowiadane brednie o restrukturyzacjach i oszczędzaniu - realne oszczędności można uzyskać tylko na górze .