Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Łukasz Warzecha: użytkownicy Gazeta.pl grożą mi śmiercią, zawiadamiam prokuraturę
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
Warzecha stwierdził również, że fragment o referendum ws. zabicia Tuska jest wyrwany z kontekstu i za to głównie mu się dostało, chociaż, faktycznie, niektóre wpisy są wybitnie chamskie. Z drugiej strony, Warzecha raczył zauważyć mowę-trawę dopiero wtedy, kiedy to dotknęło jego i jego rodziny. Wcześniej mu to nie przeszkadzało.
dziwi się, że pracując w brukowcu został obryzgany szambem? A jakimi standardami moralnymi i zawodowymi kierują się, za przeproszeniem, "publicyści" faktu?
Czy to przypadkiem nie koledzy pana Warzechy powypisywali te bzdury (kto np. może wiedziec, że jest on rudy, albo że jest pedałem? tylko znajomi)? I teraz mamy równowagę: Braun chce zabijać zwykłych Polaków gardzących nienawiścią, a oni z kolei chcą zabijać rodzinę Warzechy (kimkolwiek on jest, bo nie znam człowieka). Styl wypowiedzi w komentarzach podpowiada mi, że mogli to pisac tacy prawicowi jajcarze jak np. Mazurek i Zalewski, może Ziemkiewicz (Rafał, żeby Pawła oszczędzić) i Bronek W. (szmoncesy o jego braciach żydach jemu zawsze wychodza najlepiej)...