Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Łukasz Warzecha sparodiował w TOK FM publicystów popierających KOD i krytykujących rząd
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (48)
WASZE KOMENTARZE
Pan Łukasz zachował się znakomicie tak jak trzeba było się zachować w tym podły radyjku porostu zachował się jak granat wrzucony do szamba , niektórym śmierdzi ale jak była zabawa -wielkie dzięki Panie Łukaszu i proszę o jeszcze -choć wiem że wiele go Pana musiało kosztować
Zawsze w gronie poważnie rozmawiających powinien choć jeden błazen występować. Dzięki temu to poważni zawsze mogą powiedzieć na swoje głupie wypowiedzi, że to była tylko reakcja na działanie dyżurnego błazna. A to co mądre to nadal jest mądre. To, że pan Warzecha podjął się pełnienia roli dyżurnego błazna to bardzo budujące i odpowiedzialne z jego strony. Czy rola ta będzie przed każdą audycją TOK FM głosowana? Czy może pan Warzecha będzie ją sprawował dożywotnio?
Przeciez jeszcze niedawno lewactwo, postkomunisci i salon drwili, ze prawica nie ma poczucia humoru i nie ma nic zdroznego w nabijaniu sie z katastrofy i tragedii ludzkiej, a utalentowany mlody Stuhr, ktory w zyciu doszedl bez pomocy taty do wszystkiego sam, to siodmy cud swiata i czempion dowcipasow. Juz poczucie humoru nie dopisuje u postkomunistow, ludzi majacych zdanie i wiedze jedynie w nienawisci do nikczemnego wzrostu prezesa oraz aborcji?