Ciekawe, czy Łukasz Warzecha rozumie jak parszywe towarzystwo wspierał i komu torował drogę do zwycięstwa. W tym obozie, Panie Redaktorze, nie ma miejsca na wahania, wątpliwości i niuanse. Kto nie wali cepem bez wytchnienia, będzie uznany za sabotażystę, zdrajcę, agenta. Np. takiego agenta, który przez lata stwarzał pozory (tzw.legendę), żeby tym bardziej móc szkodzić później. W paru główkach na pewno takie myśli kiełkują. Fajne, co?
Artek2017-10-11 12:50
00
Brak możliwości krytyki - to dopiero "dobra zmiana". Zacietrzewienie i mściwość nie poprawi oglądalności.
O-pis2017-10-11 12:53
00
Pracownik zakontraktowany w jakichś mediach to jest najemnik, który ma strzelać do tego celu, który mu wskazuje wynajmujący go. A "własne zdanie" to można wygłaszać w swojej prywatnej stacji TV.
W świetle sprawy Warzechy powyższe to piękne podsumowanie tego, w których mediach trzeba mówić, co każą, a w których, co się chce.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Łukasz Warzecha znika z „W tyle wizji” w TVP Info, powodem „nielojalność wobec TVP”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (84)
WASZE KOMENTARZE
Ciekawe, czy Łukasz Warzecha rozumie jak parszywe towarzystwo wspierał i komu torował drogę do zwycięstwa. W tym obozie, Panie Redaktorze, nie ma miejsca na wahania, wątpliwości i niuanse. Kto nie wali cepem bez wytchnienia, będzie uznany za sabotażystę, zdrajcę, agenta. Np. takiego agenta, który przez lata stwarzał pozory (tzw.legendę), żeby tym bardziej móc szkodzić później. W paru główkach na pewno takie myśli kiełkują. Fajne, co?
Brak możliwości krytyki - to dopiero "dobra zmiana". Zacietrzewienie i mściwość nie poprawi oglądalności.
W świetle sprawy Warzechy powyższe to piękne podsumowanie tego, w których mediach trzeba mówić, co każą, a w których, co się chce.