To, że wróci było pewnym. Szkoda "strzępić ryja", jak mówił Stonoga.
Aczkolwiek, jeżeli pozostanie w TVP3 to za swoje pijackie wybryki jednak odpowie. Cóż, obecność w prime time w TVP Info a debata samorządowa w regionalnej telewizji to osobne części tortu. Pierwsza to bita śmietana na szczycie, druga - w przypadku pana Sitka fragment przypieczonego do spodu papieru do pieczenia.
rynienka2018-03-20 02:03
00
Wrócił, bo jest potrzebny na odcinku propagandy. Ma pomóc w odbiciu przez PiS Pomorza w wyborach samorządowych. Funkcjonariusz partyjny, nie dziennikarz.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Łukasz Sitek po awanturze w pociągu wraca do pracy w TVP
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
To, że wróci było pewnym. Szkoda "strzępić ryja", jak mówił Stonoga.
Aczkolwiek, jeżeli pozostanie w TVP3 to za swoje pijackie wybryki jednak odpowie. Cóż, obecność w prime time w TVP Info a debata samorządowa w regionalnej telewizji to osobne części tortu. Pierwsza to bita śmietana na szczycie, druga - w przypadku pana Sitka fragment przypieczonego do spodu papieru do pieczenia.
Wrócił, bo jest potrzebny na odcinku propagandy. Ma pomóc w odbiciu przez PiS Pomorza w wyborach samorządowych. Funkcjonariusz partyjny, nie dziennikarz.
Kuczkowski, Olechowski, no i jak wam z tym?