Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Łukasz Grass odchodzi z TOK FM
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Ludzie, czym wy sie tak podniecacie? Od wielu lat nie słucham Tok Fm i cudownie mi się żyje:) Polecam wszystkim! Jaki jest sens w codziennym słuchaniu w sumie tego samego pie...dolenia o doopie marynie, z którego absolutnie nic nie wynika????
Ile, no ile lat można słuchać przepisów kulinarnych? ostatnio grzyby po francusku.
Ile, no ile można słuchać o marnotrawieniu przez Polskę pieniędzy na krzewienie demokracji na Białorusi. O problemach Poczobuta i innych Polakach skłóconych, nie mających pomysłu na życie, utrzymywanych z pieniędzy polskiego podatnika. Ile można słuchać o krzewieniu demokracji z pieniędzy polskiego podatnika na Litwie i Ukrainie, a tym czasem w Polsce, w urzędach centralnych relacje petent-urzędnik, jak w republikach bananowych. A wszystkie te niestrawne informacje o Polonii za wschodnią granicą ubiera się w TOK FM w szaty martyrologii. Kompletna paranoja.
Nowa pani szefowa przy okazji reformowania TOKFM, zapewne je uśmierci.
Ile by ta pani nie ważyła, to nie przeważy na szali pani Wanat ani pana Grassa.
Zetkę z TOKFM mozna zrobić w "try miga", ale odwrócić później sie nie uda.
Ale widać właściciel wie co robi, a słuchacze są sobie sami winni [jak to ujął zgrabnie klasyk z TVN].