Jak Polska może choć raz wygrać, skoro są kraje, które wygrywają regularnie co kilka lat? Szwedzkie piosenki są jakieś lepsze czy coś? Raczej działa tu marka kraju, a nie jakość piosenki i występu. Z krajów zachodnich, każdy kraj już choć raz wygrał. Chyba czas teraz na inne kraje. Kilka razy wygrała też Ukraina - tylko środek Europy z Polską, Czechami i paroma innymi krajami na razie bez sukcesów. Moim zdaniem, krajów w Eurowizji jest już po prostu za dużo, dlatego są kraje, które nie mają szans na wygraną w perspektywie 100 lat.

Klęska? Ja bym polemizował. Klęską byłoby nie dostanie się do finału jak w przypadku Brzozowskiego w 2021. Klęską byłoby zajęcie ostatniego lub przedostatniego miejsca w finale. Szału nie ma. Dramatu też nie. Występ Blanki miał kilka fajnych akcentów jak chodzi o oprawę wizualną ale i jednocześnie słabych. Te hologramy, jakieś sztuczne ognie - wyglądało to trochę anachronicznie. Na Twiterze kilka osób z zagranicy też zwróciło na to uwagę. Może gdyby to dopracowali byłaby nieco lepsza lokata w końcowej klasyfikacji a tak wyszło jak wyszło.

Coś ta piosenka Loreen dziwnie przebój ABBY przypomina, może nawet za bardzo, ale pewnie jury lubi ten zespół