KOMENTARZE (4)
Tzn. na łapówki. W tzw. „wielkim świecie” tak to nazywają
Tylko tyle? Katar, czy Arabia Saudyjska pewnie daje 3 razy więcej.
Ciekawe ile szło i ile idzie na "lobbing" w gabinetach naszych rządów...
Giganci technologiczni wydają na lobbing w Unii Europejskiej ponad trzy razy więcej niż przemysł motoryzacyjny
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Tzn. na łapówki. W tzw. „wielkim świecie” tak to nazywają
Tylko tyle? Katar, czy Arabia Saudyjska pewnie daje 3 razy więcej.
Ciekawe ile szło i ile idzie na "lobbing" w gabinetach naszych rządów...