Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
WP wytyka Magdalenie Ogórek „#ogórkizmy” w książce i honorarium z dotacji - Ogórek bronią publicyści „Sieci” i „Do Rzeczy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
nie znacie się, przecież to klasyczny przykład literatury reportażowej - reporter jedzie do miasta, pisze, jaką pije kawę i jaka jest pogoda, a potem dopycha nic nieznaczącymi szczegółami żeby tekst mający n treści miał objętość 10n (wierszówka)
Przeczytałem więcej książek non fiction niż Pan Karnowski i zaświadczam: ta książka jest, niestety, bardzo zła.
Te wtrety o żarciu w założeniu chyba oryginalne miały być a pasują jak pięść do nosa. Próżno w tym grafomanskim belkocie doszukać się choć przebłysku talentu literackiego. Z pustego w próżne i Salomon nie naleje.