Pomijam kwestię, że Siegieda to pisuar który przylazł z Karnowskim z upadłego Puls Raportu - jak Karnowskiego wywalili to trzeba było szybko schylić główkę i poczekać, w pewnym momencie w "W" tak się namieszało, że już mało kto pamięta karierę Siegiedy i tym podobnych pociotków gotowych wywalić jęzor w każdą stronę, byle zadek ratować i mieć z czego kredyt na życie w Wa-wie spłacić.
Ale do rzeczy. Jeśli chodzi o Dobrosz, Hałas-M. i Siegiedę mamy tu przykład klasycznie niedowartościowanych osób, które muszą się pokazywać w materiałach, bo na tym opiera się ich system wartości - chwalą się sąsiadom, rodzince "kim to nie oni". Jest to typowe zachowanie osób o określonym IQ, ch system wartości i samooceny niepozwalający im przyznać się, że są miernotami telewizyjnymi, które wyleciałyby z TVN po miesiącu stażowania. A że pewnie czują, że długo nie popracują, to się jeszcze polansują na maksa na zapas, żeby sąsiedzi pamiętali dłużej, że były takie "gwiazdeczki" jednego sezonu "W". W pracy i tak im to nie pomoże, bo poza przechowalniami typu INFO nikt poważny ich nie przyjmie. Inna sprawa, że nie mają większego pojęcia o newsach więc czym mają robić materiały jak nie przebitkami z własnymi gębami w tle. No, jeszcze Dobrosz, o tyle dobra, że ewidentnie ogląda Fakty i małpuje co tylko skuma od Zaleskiej, ale to wygląda jeszcze komiczniej, osób o jej wyglądzie nie powinno się dopuszczać do TV. Ale skoro córunia byłego posła pracująca w TVP robi newsy o nepotyźmie w PSL to o czym rozmawiamy? Będę na tyle miły, że nie będę publicznie przypominał kulisów "dostania się" Dobrosz do telewizji.

No to ma zarząd TVP poważny problem z oboma programami informacyjnymi

a co wy tom mozycie widzieć ło Michale Siegidzie, jaki łón tam Pisowic jyst. Łón s namy, chłopamy tyroz dzioła i na zec nasom łoze w tyj glibie ciynskiej, mydialnej , zeby nom sie syckim dobze wiodło sickim.Łon nas jest tyros, bo łon nase weseliska łobsuguje a jakie a potzcie : na "Wojtowi Roku" na tyn psykłod łon kónfyreansjyrował w Domu, wypis, wymaluj Chopa w Warsiwie. Kto byl tyn pomiynta. To sfuj chłop ijst i jak kleicha wypijem pirsego cy scyminnego, to ryszte okowity z kieliseccka na podłoge ciapnie, abo o choluwe trzypnie
a potem wokoło sie rozyjzy i najkrasniejso pannice do tanca poprosi, Justyncie na tyn psyklod, i obertasa z niom zakrynci. Bo chlop potyngom jist i basta :-)