Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Lidl przeprosił za facebookowy wpis reklamowy z hasłem „Słodki jeżu”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (70)
WASZE KOMENTARZE
Ale przecież coś w tym jest. Ludzie myślą że Jezus wybawi ich ze wszystkiego bo jest tak "słitaśnie" w wielu kręgach przedstawiany...przesłodzony wręcz... jak ten cały smaczny cukier, który rypie nasze organizmy. A tak mało o Jezusie wiedzą. Posłuchajcie co Jezus mówił (i do jakiego stanu doprowadzil) Anneliese Michel. Poczytajcie dzienniczek Faustyny. Dlaczego oni wszyscy schwytany przez Jezusa przedwcześnie umierali? Anneliese tak mlodo. Faustyna tak mlodo- 33 lata. ("Powinniście się radować, bo idę do Ojca" i później ludzie się cieszą jak ktoś młodo umiera. A później się dziwią ze powstają takie zjawiska jak halloween, które później jest krytykowane właśnie przez tych, którzy dają temu źródło)
Lidl niby zażartował. Ale śmiem twierdzić, że coś w tym jest. Zamiast ślepo bronić coś czego w pełni nie znacie, tworząc psychologię tłumu, która niszczy cichą rację, zgłębcie temat dokładnie. W oburzeniach "bo tak wypada", "bo uczucia religijne" zabijacie prawdę. A przecież prawda ma wyzwolić. Żart może i mało smaczny. Ale to co miewało i ma miejsce w pewnych kręgach religijnych, coś o czym się zajmujesz mało mówi - też smaczne nie było i nie jest.
Ale przecież coś w tym jest. Ludzie myślą że Jezus wybawi ich ze wszystkiego bo jest tak "słitaśnie" w wielu kręgach przedstawiany...przesłodzony wręcz... jak ten cały smaczny cukier, który rypie nasze organizmy. A tak mało o Jezusie wiedzą. Posłuchajcie co Jezus mówił (i do jakiego stanu doprowadzil) Anneliese Michel. Poczytajcie dzienniczek Faustyny. Dlaczego oni wszyscy schwytany przez Jezusa przedwcześnie umierali? Anneliese tak mlodo. Faustyna tak mlodo- 33 lata. (bo przecież "powinniście się radować bo idę do Ojca" , a później się ludzie radują jak ktoś młody umiera gubiąc tym samym sumienie odnośnie przykazania NIE ZABIJAJ, a później powstają takie zjawiska jak halloween, ktore później sa krytykowane właśnie przez tych u których zjawiska te mają w pewnym stopniu swe źródła).
Lidl niby zażartował. Ale śmiem twierdzić, że coś w tym jest. Zamiast ślepo bronić coś czego w pełni nie znacie, tworząc psychologię tłumu, która niszczy cichą rację, zgłębcie temat dokładnie. W oburzeniach "bo tak wypada", "bo uczucia religijne" zabijacie prawdę. A przecież prawda ma wyzwolić. Żart może i mało smaczny. Ale to co miewało i ma miejsce w pewnych kręgach religijnych, coś o czym się zajmujesz mało mówi - też smaczne nie było i nie jest.
Ale przecież coś w tym jest. Ludzie myślą że Jezus wybawi ich ze wszystkiego bo jest tak "słitaśnie" w wielu kręgach przedstawiany...przesłodzony wręcz... jak ten cały smaczny cukier, który rypie nasze organizmy. A tak mało o Jezusie wiedzą. Posłuchajcie co Jezus mówił (i do jakiego stanu doprowadzil) Anneliese Michel. Poczytajcie dzienniczek Faustyny. Dlaczego oni wszyscy schwytany przez Jezusa przedwcześnie umierali? Anneliese tak mlodo. Faustyna tak mlodo- 33 lata. (bo przecież "powinniście się radować bo idę do Ojca" , a później się ludzie radują jak ktoś młody umiera gubiąc tym samym sumienie odnośnie przykazania NIE ZABIJAJ, a później powstają takie zjawiska jak halloween, ktore później sa krytykowane właśnie przez tych u których zjawiska te mają w pewnym stopniu swe źródła).
Lidl niby zażartował. Ale śmiem twierdzić, że coś w tym jest. Zamiast ślepo bronić coś czego w pełni nie znacie, tworząc psychologię tłumu, która niszczy cichą rację, zgłębcie temat dokładnie. W oburzeniach "bo tak wypada", "bo uczucia religijne" zabijacie prawdę. A przecież prawda ma wyzwolić. Żart może i mało smaczny. Ale to co miewało i ma miejsce w pewnych kręgach religijnych, coś o czym się zajmujesz mało mówi - też smaczne nie było i nie jest.