Żeby dostać Słodziaka, trzeba wydać 2400 PLN. Można nieco obniżyć ten koszt, licząc na dodatkowe punkty, jednak w standardzie jeden Słodziak kosztuje 2400 PLN. Lidlak, jaki by nie był, jest dostępny od ręki za 9,99 PLN.
Sami sobie policzcie, która akcja jest korzystniejsza dla dziecka i rodziców.
Perlator2019-09-26 23:46
1094
"Trudno jednak porównywać możliwość zakupu maskotki w jakimkolwiek sklepie do naszej akcji Gang Słodziaków, która uczy dzieci m.in. wytrwałości i konsekwentnego dążenia do celu - komentuje działania konkurencji Arkadiusz Mierzwa, kierownik ds. komunikacji korporacyjnej w Jeronimo Martins Polska." .... te maskotki uczą tylko jednego : Jak wydawać masę kasy w Biedronce żeby dostać w zamian zabawkę której koszt produkcji w Azji to max. kilka złotych.
tadeusz2019-09-27 06:09
204
Mogli chociaż design zmienić - to jakaś dziecinada jest!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Lidl odpowiada na „Gang Słodziaków” w Biedronce, oferując leśne maskotki Lidlaki. Biedronka: naśladownictwo to najwyższa forma komplementu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
Żeby dostać Słodziaka, trzeba wydać 2400 PLN.
Można nieco obniżyć ten koszt, licząc na dodatkowe punkty, jednak w standardzie jeden Słodziak kosztuje 2400 PLN.
Lidlak, jaki by nie był, jest dostępny od ręki za 9,99 PLN.
Sami sobie policzcie, która akcja jest korzystniejsza dla dziecka i rodziców.
"Trudno jednak porównywać możliwość zakupu maskotki w jakimkolwiek sklepie do naszej akcji Gang Słodziaków, która uczy dzieci m.in. wytrwałości i konsekwentnego dążenia do celu - komentuje działania konkurencji Arkadiusz Mierzwa, kierownik ds. komunikacji korporacyjnej w Jeronimo Martins Polska." .... te maskotki uczą tylko jednego : Jak wydawać masę kasy w Biedronce żeby dostać w zamian zabawkę której koszt produkcji w Azji to max. kilka złotych.
Mogli chociaż design zmienić - to jakaś dziecinada jest!