Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Lidl odpowiada na „Gang Słodziaków” w Biedronce, oferując leśne maskotki Lidlaki. Biedronka: naśladownictwo to najwyższa forma komplementu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
Żeby dostać Słodziaka, trzeba wydać 2400 PLN.
Można nieco obniżyć ten koszt, licząc na dodatkowe punkty, jednak w standardzie jeden Słodziak kosztuje 2400 PLN.
Lidlak, jaki by nie był, jest dostępny od ręki za 9,99 PLN.
Sami sobie policzcie, która akcja jest korzystniejsza dla dziecka i rodziców.
"Trudno jednak porównywać możliwość zakupu maskotki w jakimkolwiek sklepie do naszej akcji Gang Słodziaków, która uczy dzieci m.in. wytrwałości i konsekwentnego dążenia do celu - komentuje działania konkurencji Arkadiusz Mierzwa, kierownik ds. komunikacji korporacyjnej w Jeronimo Martins Polska." .... te maskotki uczą tylko jednego : Jak wydawać masę kasy w Biedronce żeby dostać w zamian zabawkę której koszt produkcji w Azji to max. kilka złotych.
Mogli chociaż design zmienić - to jakaś dziecinada jest!