KOMENTARZE (25)
Z brukowcami tylko twarda walka ma sens... no rzeczywiście. Jakby napisali, że zatłukł kogoś siekierą a byłaby to nieprawda. Miller jest osobą publiczą, jego syn również mediów nie unikał. Że potem zaczęło mu się paprać w życiu to co, wina Faktu? Co za absurd.Już sama rezygnacja Felusa była przesadą, ale teraz gdyby położyli uszy po sobie, to byłoby szkodliwe dla całego dziennikarstwa w Polsce. W przypadku przegranego procesu, to co to oznacza? Że nie można poinformować o samobójstwie byłego premiera?
Z brukowcami tylko twarda walka ma sens...
Z brukowcami tylko twarda walka ma sens... no rzeczywiście. Jakby napisali, że zatłukł kogoś siekierą a byłaby to nieprawda. Miller jest osobą publiczą, jego syn również mediów nie unikał. Że potem zaczęło mu się paprać w życiu to co, wina Faktu? Co za absurd.Już sama rezygnacja Felusa była przesadą, ale teraz gdyby położyli uszy po sobie, to byłoby szkodliwe dla całego dziennikarstwa w Polsce. W przypadku przegranego procesu, to co to oznacza? Że nie można poinformować o samobójstwie byłego premiera?Można kurwa, ale nie w ten sposób jak oni to zrobili. Inni pisali, że popełnił samobójstwo i nikt nie żąda półtorej bańki za to bo nie o to chodzi.
Leszek Miller domaga się od wydawcy „Faktu” przeprosin przez sześć dni i 1,5 mln zł zadośćuczynienia
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
Można kurwa, ale nie w ten sposób jak oni to zrobili. Inni pisali, że popełnił samobójstwo i nikt nie żąda półtorej bańki za to bo nie o to chodzi.