ESKA = BADZIEW :)

No tak. Pan Kozioł uważa, że posiadanie nadajników naziemnych traci sens, ale sam chciałby kupić kolejne stacje. Najlepiej jakby ich obecni właściciele oddali je mu za darmo, bo przecież nie znają się na zarządzaniu stacjami radiowymi. A jak ktoś chce dużo za radio to chyba jest kosmitą. Ciekawe...
Większej ilości bzdur nie czytałem już dawno. Kozioł sam wypompował ceny stacji w kosmos a teraz marudzi, bo bańka nie chce pęknąć. Sens posiadania nadajników naziemnych będzie zawsze, analogicznie jak na rynku TV. Nie pamiętam kiedy oglądałem TV z nadajnika naziemnego (penetracja kablówek jest zbyt duża), ale jestem w jego zasięgu więc jako "głowa" się liczę w ogólnej liczbie.
Trochę boli traktowanie internetu po macoszemu. To problem większości polskich nadawców. Myślę, że pierwszy, poważny internetowy broadcaster wykosi rynek do imentu.

Włos się na głowie jeży co ten pan opowiada. Ani pól słowa prawdy w tym nie ma,. Eska i inni prowadzą do zniszczenia muzyki jako takiej i to jest ich nadrzędny cel.