Powinno coraz czesciej się uswiadamiac Polakow o koniecznosci dbania o siebie i swój ubior. Zdarza sie, ze to co widze na ulicy przyprawia mnie o napad smiechu. Z jednej strony mam fajbnie ubranych młodych ludzi, skutecznie przemycajacych zachodnie trendy do nas, z drugiej – totalna ignorancje ludzi, cirka na oko +35. Nie zebym miała cos przeciwko misz maszowi, ale powszechny letni zestaw sandały +skarpety odrzucaja mnie na kilometr…

Fajnie, że rodzime stacje próbują formatów, która za granicą zdobyły szeregi fanów. Trinny i susanah, kilka programów w tv, teraz Horodyńska ze swoimi lekcajmi stylu. Dobrze, ze w tej kwestii coś zaczęło się ruszać :)

Podobały mi się te odcinki. Fajnie, ze coraz więcej powstaje takich akcji :). A reklamowany płyn jest rzeczywiście dobry :).