Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
"Le Monde" opisał rolę Elżbiety Bieńkowskiej w aferze Ubera
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Zaraz, zaraz. Głównymi przepychającymi interesy Ubera w UE byli minister gospodarki Francji, obecny prezidą Macron oraz holenderska komisarz w UE Nelli Kroes. W tekście nie ma o nich ani słowa. Już się zaczęło zwalanie winy na wschód UE? Po jednym dniu i jednym dużym artykule Guardiana? Winną Polka Bieńskowska, która nie miała nic do gadania, ale francuskie media zblatowane z Macronem już ruszyły do kontrataku? Jedna notatka Bieńkowskiej ma przesłonić przepchnięcie przepisów korzystnych dla Ubera przez macrona i Kroes? Skandal. Należy patrzeć na ręce tym francusko-holenderskim (z niemiecko-austriackim wsparciem) s...synom.
Ja bym jednak o "ale jaja, ale jaja" nie zapominał.