Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Laptop Kiano SlimNote 14.1+ w Biedronce za 699 zł (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
Kupiłem nowiutki egzemplarz KIANO Slimnote14.1+ na Allegro za całe 519,00 zł.
Jako inteligentna maszyna do pisania, tworzenia powiązanych dynamicznie arkuszy Excela, przeglądania internetu z YouTubem FHD na czele, odtwarzania filmów i muzyki jest dobry, a za tę cenę świetny.
Oczywiście trzeba doliczyć kartę pamięci 64GB U3 A1 (np. SanDisk Extreme Pro). Spokojnie chodzą z niej aplikacje. Z ceną karty nadal się opłaca. Minusem jest czas ładowania baterii, ale dużo większym plusem czas pracy, który spokojnie przekracza 9 godzin, natomiast przy długim cyklu instalowania aktualizacji systemu (bez wygaszania ekranu) "zawołał" o ładowarkę po 12 godzinach i 34 minutach.
Głośniczki baaardzo słabe, ale jakość sygnału podawanego z wyjścia słuchawkowego lepsza od średniej.
Ekran mógłby być całkiem matowy, ale półmatowy nie jest tragedią. Touchpad może być, ale i tak mysz jest lepsza. Ekran ma wielkość w sam raz, a mała waga jest w sam raz do zabrania w podróż, czy na wczasy.
Jeśli ktoś go kupi to pamiętajcie jak padnie na nim system możecie go wywalić do kosza nic z nim nie da się potem zrobić tak samo jak z 14.2 bo chinole wgrali specjalny mini windows 10 ze sterownikami którego nie ma nigdzie. Nie ma pomocy technicznej, nie ma żadnego iso czy sterowników na płycie. Tylko ostrzegam. To najgorszy laptop jaki istnieje na ziemi.