Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Kurier Lubelski” przeprasza za materiał o codzienności hitlerowskich wojsk, zerwano współpracę z autorem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Klasyka. Szef nigdy się nie myli. Redaktorze Naczelny podaj się do dymisji.
Powimmo sie wiedziec jak wygladalo zycie od strony okupanta. Pseudo poprawność wypacza prawde
Przepraszam bardzo, ale czy fakt, że to byli Niemcy - okupanci zmienia fakt, że tak własnie wyglądało życie żołnierza stacjonującego w Zamościu w czasie II WŚ? Czy Polacy mają mieć obraz zwykłego trepa jako żądnego krwi polskiej złoczyńcy z długimi zębami, pazurami skrobiącymi o ziemię i siarką cuchnącym oddechem? Odrzucamy część historii tych ziem, bo akurat ten fragment opisuje "zwykłe" życie żołnierza szczęśliwego, że nie jest na froncie wschodnim tylko grzeje tyłek w koszarach w okupowanej Polsce? Stawiam orzechy przeciw kamenom, że bardzo podobne zdjęcia będą mieli żołnierze alianccy którzy po wkroczeniu do Europy wyrywali po kolei tereny spod władzy niemieckiej i obsadzali je swoimi żołnierzami, którzy szczęśliwi, że nie giną w kolejnych walkach pilnowali porządku i korzystali z uroków francuskich przedmieść w których stacjonowali.