Szkoda wdawać się w kolejną polemikę na temat redaktora o wątpliwej etyce dziennikarskiej. Obiektywizm, bezstronność i zasady podstawowej przyzwoitości nawet w stosunku do swoich słuchaczy a co ważniejsze swoich fundatorów, były mu obce, oczym mogliśmy się przekonać niejednokrotnie na antenie radia. Suma tych osób które pożegnały się z HR mnie osobiście przekonuje do opinii tych właśnie osób na temat osoby KW. Szkoda że wielu z nas zainwestowało w ten projekt czego KW absolutnie nie docenił.
Marcin wolk2020-11-04 18:26
00
Ja pikole. Jak można komuś przerwać audycję, bo ów ktoś nie wyrzucił pudełka po fajkach do kosza? Jakim ciulem trzeba być, aby to zrobić?????????
karwa2020-11-04 19:36
00
Na miejscu KW chyba bym nie straszył ludzi brakiem anonimowości w internecie.. Lepiej niech się tu wygadają niż idą do sądu. Sytuacja z filmu, jeśli się powtarzała, nosi znamiona mi bingu
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Kuba Wątły odpowiada na zarzuty byłych współpracowników: Łamali podstawowe zasady etyki dziennikarskiej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (88)
WASZE KOMENTARZE
Szkoda wdawać się w kolejną polemikę na temat redaktora o wątpliwej etyce dziennikarskiej. Obiektywizm, bezstronność i zasady podstawowej przyzwoitości nawet w stosunku do swoich słuchaczy a co ważniejsze swoich fundatorów, były mu obce, oczym mogliśmy się przekonać niejednokrotnie na antenie radia. Suma tych osób które pożegnały się z HR mnie osobiście przekonuje do opinii tych właśnie osób na temat osoby KW. Szkoda że wielu z nas zainwestowało w ten projekt czego KW absolutnie nie docenił.
Ja pikole. Jak można komuś przerwać audycję, bo ów ktoś nie wyrzucił pudełka po fajkach do kosza?
Jakim ciulem trzeba być, aby to zrobić?????????
Na miejscu KW chyba bym nie straszył ludzi brakiem anonimowości w internecie.. Lepiej niech się tu wygadają niż idą do sądu. Sytuacja z filmu, jeśli się powtarzała, nosi znamiona mi bingu