A nie przekonuje Cię, że mnóstwo ludzi, na czele z Niedźwieckim czy Stelmachem, wierzą mu? Nie dopuszczasz możliwości pójścia trzecią drogą, bez zacietrzewienia politycznego?
Nie, nie dopuszczam. Niedźwiecki nie tyle zaufał, co czuje się zobowiązany, że niejako zaczęli go w jakiś sposób wspierać. Panu Strzyczkowskiemu w mojej ocenie ewidentnie zapachniało stanowisko. Idąc na współpracę z takim zarządem i w takim czasie, nie może teraz udawać, że wierzył, że im się nagle odmieni postrzeganie świata. Zresztą na antenie nadal szedł przekaz propagandy, który niejako firmowali swoimi nazwiskami. I nie był to dzień, dwa, czy miesiąc. Zbyt długo odchodzili z tego radia... Niektórzy nadal tam tkwią i nic nie widzą i nie słyszą. Jaja to miał Pan Mann. Nie bajdurzył, tylko odszedł. Bez tych płaczliwych opowieści.
Ewelina2020-10-12 20:56
00
Tyle lat pracowali na państwowym stołku a prywatne biznesu zakładają za cudzą kasę! Hahaha naprawdę Nowy Świat Radiowego biznesu ze street 357! Nie jest wam wstyd a tacy honorowi niby jesteście?
Edzio Edzio - nie za własną a za pieniądze tych którzy chcą ich słuchać bez reklam na hemoroidy u babci sąsiada. Chleb w piekarni też byś chciał za darmo opakowany w 50 wizytówek, czy jednak w ładnym czystym opakowaniu z papieru za 4zł? Przecież nikt Ci nie każe płacić za to radio.
sluchacz2020-10-12 21:29
00
Super że już wybrali sobie Prezesów i viceprezesów!!!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Kuba Strzyczkowski o Radiu 357: kryzys to znakomity czas na start rozgłośni
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (85)
WASZE KOMENTARZE
Nie, nie dopuszczam. Niedźwiecki nie tyle zaufał, co czuje się zobowiązany, że niejako zaczęli go w jakiś sposób wspierać. Panu Strzyczkowskiemu w mojej ocenie ewidentnie zapachniało stanowisko. Idąc na współpracę z takim zarządem i w takim czasie, nie może teraz udawać, że wierzył, że im się nagle odmieni postrzeganie świata. Zresztą na antenie nadal szedł przekaz propagandy, który niejako firmowali swoimi nazwiskami. I nie był to dzień, dwa, czy miesiąc. Zbyt długo odchodzili z tego radia... Niektórzy nadal tam tkwią i nic nie widzą i nie słyszą. Jaja to miał Pan Mann. Nie bajdurzył, tylko odszedł. Bez tych płaczliwych opowieści.
Edzio Edzio - nie za własną a za pieniądze tych którzy chcą ich słuchać bez reklam na hemoroidy u babci sąsiada. Chleb w piekarni też byś chciał za darmo opakowany w 50 wizytówek, czy jednak w ładnym czystym opakowaniu z papieru za 4zł? Przecież nikt Ci nie każe płacić za to radio.
Super że już wybrali sobie Prezesów i viceprezesów!!!