Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziki Trener zamiast naukowca. Dlaczego media odpuściły naukę?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (87)
WASZE KOMENTARZE
Jaki kraj, takie autorytety, jacy wyborcy, taki rząd, jacy widzowie, takie media komercyjne. Setki lat trzymania ludzi bez edukacji i podstawowych praw zrobiło swoje. Potem się dziwić, że popularni są tani kuglarze, płaskoziemcy, patostreamerzy.
Co do Dzikiego to jako przykład to źle wybraliście. Po pierwsze jego wypowiedzi na tematy ogólne to Jego opinia z którą możemy się zgadzać lub nie. Mi osobiście nie odpowiada wszystko o czym mówi ale z niektórymi jego opiniami się zgadzam na przykład ostatni filmik o influtfu w restauracji.
Po za tym jeśli chodzi o dietetyke czy treningi to ukończył odpowiednie do tego uczelnie wyższe. I tu akurat wrzuta że niezła się na niczym bo był filmik o Witaminie C jest znowu strzałem w płot. I mogę stwierdzić że nie obejrzał tego filmu tylko poszedł na skróty po tytułach. W filmie dobitnie wyjaśnił że zgłosiła się do niego firma by zareklamować cudowną wit.C a On stwierdził że takie coś nie istnieje i że to oszukiwanie ludzi i nie będzie tego robił, po czy był wysyp filmików reklamujacych ta witaminę przez pseudo trenerów i unflutfu.
I tak na koniec jest kilka kanałów propagujacych naukę, jednym z nich jest Astrofaza który w przystępny sposób podaje wiedzę o astronomii i fizyce.
Przecież Wiech to jest naukowiec z tej samej półki co Szalony Trener (czy jak mu tam). Z tą różnicą, że opłacany przez koncerny musi mówić to za co mu płacą, o trenerze w życiu nie słyszałem ale być może mówi to co myśli, więc i tak ma przewagę nad Waszym "ekspertem".