Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziki Trener zamiast naukowca. Dlaczego media odpuściły naukę?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (87)
WASZE KOMENTARZE
Dziki ani inni nie są problemem, tacy ludzie są potrzebni. Problemem jest to że, jak zawsze, jak ktoś obrośnie w piórka (naukowcy/księża/politycy) przestaje mieć kontakt z rzeczywistością, zamyka się w poważnym budynku (uniwerek/katedra/urząd) i "nie zniża się" do rozmowy ze zwykłymi obywatelami, przez taką pustkę powstają trybuni, o których dzisiaj traktuje ten artykuł. Kolejnym krokiem jest niestety rewolucja czego żadnemu z Nas nie życzę. Nie powinno się obrażać na naukowców tak jak nie można się obrażać na państwo tylko że rządzi nim ktoś kto nam nie pasuje. Więcej pokory i skromności dla obydwu stron bo to źle się skończy.
Jaki zawód należy wykonywać, by wolno było wypowiedzieć się np. na temat konstytucji (dotyczy każdego obywatela), czy też wycinki drzew (produkują tlen dla każdego mieszkańca tego kraju)?
Też mi ekspert - zwykły hooy i tyle.A głupsi ci ,co to oglądają