Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Ks. Adam Boniecki upomniany po słowach o samospaleniu. „To źródło kolejnych rozdarć i moralnych niepewności wśród wiernych”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
"To nie było spowodowane przyczynami psychiatrycznymi, to był człowiek bardzo serio myślący - opisał duchowny."
No proszę. Nie widział pacjenta, nawet z nim nie rozmawiał, a słuszną diagnozę postawił.
I w dodatku jaką logiczną: człowiek od ośmiu lat leczył się na depresję i jak tylko na chwilę wyzdrowiał (zdaniem Bonieckiego), to od razu się podpalił.
Ty szmato bezrozumna.
Ty szmato bezrozumna.