Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Krzysztof Stanowski tłumaczy odejście z Kanału Sportowego. "Po co pracować z kimś, kto mnie nienawidzi?"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
Napisane w punkt. To bardzo ciekawe że więcej głosów na NIE, niż na TAK
Prawda boli
PS Pozdrawiam serdecznie dzbanów którzy chwalą się że odsubkrybowali Kanał Sportowy i wierzą we wszystko co Stanowski powiedział w swoim filmiku
Przeraża poziom komentarzy, zwolenników Stanowskiego m.in. na tt. Zło się wylało.
Nie oszukujmy się, to Borek ciągnął całość sportowo, to on nadał mu najwięcej pędu i oglądalności, bo przyciągnął odbiorców telewizji. Staniewski od zawsze wolał pudelki, dzwonienie do pijanego piłkarza, to go kręciło.
Wyobraźcie sobie, że prezenter Polsatu Sport w studio obraża jakiegoś sportowca, tamten przyjeżdża mu obić twarz, więc ten się ukrywa w budynku.
Nie do pomyślenia, nie? A to są właśnie tematy,w których Staniewski czuje się jak ryba w wodzie.