Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Przypadek Krzysztofa Skowrońskiego: radio i polityka we krwi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
Z cyklu źli prawicowi dziennikarze i wspaniali, obiektywni liberalno -lewicowi odcinek 4033
Wnet to radio dla starych dziadów, którym się wydaje, że są najmądrzejsi na świecie. Oni pewnie strasznie przeżywają to, że mało kto potrzebuje ich mądrości. Wystarczy włączyć o dowolnej porze, by się przekonać. Normalny człowiek nie ma siły słuchać tego nieustannego kazania i tej muzyki jak groch z kapustą.
"Jednak ostatnią rzeczą, jaką można było powiedzieć o „starej Zetce” to to, że była radiem ideologicznym, podporządkowanym jakiejś partii.
A tak jest w przypadku Radia WNET i to różni od siebie te dwie stacje – uważa Paweł Sito."
Panteonem dziennikarstwa red. Skowroński nie jest, ale stwierdzenie red. Sito, że "Zetka" należąca do "kościoła Agory" reprezentowana
przed red. Stankiewicza i kolegów niej jest ideologiczna, to żart..