SDP nie zareagowało na wyrzucanie dziennikarzy z Trójki.
Nawet na bezprawne wyrzucanie kolejnych szefów związku zawodowego broniących pracowników.
Po co komu takie stowarzyszenie wzajemnej adoracji ?

SDP to takie dziennikarskie ORMO. Pod niewinnie brzmiącym szyldem ("ochotnicze rezerwy...") - ideologiczna przybudówka konkretnego, wspieranego przez siebie obozu politycznego. Z selektywną oceną rzeczywistości, relatywizmem moralnym i całkowitym brakiem obiektywizmu. W konsekwencji - propagandowy przyczółek reżimu. Wstyd i hańba.

Najlepiej wyciąga kasę od władzy.