Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Krzysztof Rzyman odchodzi z Polskiego Radia. „Nie czuję się częścią tej tzw. dobrej zmiany”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (30)
WASZE KOMENTARZE
To było pożegnanie z klasą:)
Podziwiam - niezależnie od tego kogo ja popieram, to uważam, że trzeba być po prostu szczerym wobec siebie i swoich przekonań. Jeśli p. Krzysztofowi nie pasowało gięcie karku, to słusznie postąpił i to jest wyłącznie godne pochwały.
Inną sprawą jest to, że pewnie może sobie na to pozwolić - podejrzewam, że jest w PR więcej pracowników, którzy chcieliby zrobić podobnie, ale nie są w stanie ot tak rzucić pracy, bo mają rodziny, a w branży w zasadzie poza PR nie ma miejsca na prawdziwe dziennikarstwo czy prezentowanie muzyki "z wolnej ręki" spoza playlisty. Dla niektórych to wybór albo PR albo nic i próbują przetrwać ten czas trzymając się miłości do mikrofonu i magii radia... Im też życzę powodzenia...
a według mnie takie antenowe pożegnanie jest bez klasy. Chcesz odejdź, ale nie rób cyrku. Pamietamy wpis na fejsie jakim był pan piewcą pana Dąbrowy i grania hymnu. Niezależni dziennikarze robią swoje, a zależni odchodzą i wracają w zaleznosci od układu. I tu mamy przykład takiego zależnego. Nazwisko - słucham jedynki i musze przyznać , ze mało znane. Widocznie takie pożegnanie było jedyną szansą na jakies zaistnienie w necie. smutne. niby dorosły facet a jak dziecko