Krzysztof zrezygnowal z pracy na etacie - już za poprzedniego Zarządu i Dyrektora. Tłumaczył, że ma swoją firmę i praca etatowa koliduje z dbaniem o własne podwórko. Jeśli teraz Krzysztof zrezygnował to z świadczenia pracy w ramach umowy o dzieło, ale po co tak spektakularnie ? Wkrótce usłyszy o zmianach. Zwłaszcza tych dotyczących etycznej strony zawodu dziennikarza.
cenzor2016-02-03 11:27
00
dziwny pan raz tak raz nie
iwo2016-02-07 08:00
00
Moim zdaniem, Krzysztof Rzyman wykorzystał Polskie Radio. Zrobił sobie promocję, a jednocześnie, w walce o obiektywizm, opowiedział się po stronie poprzedniej koalicji medialnej. Każdy z nas ma swoje sympatie i antypatie polityczne. Nie zmienia to faktu, że profesjonalny dziennikarz każdą ze stron stara się traktować równo. Nie wspomnę już o tym, że podczas deklaracji antenowej Rzymana, w studiu był gość z Forum Obywatelskiego Rozwoju, sygnowanego przez Leszka Balcerowicza. Nikt Krzysztofowi Rzymanowi, nie narzucił sztywnego gorsetu, jeśli chodzi o dobór gości. Miał odejść z radia i odszedł. Podłączył się tylko do pociągu zwanego hejtem na tak zwaną "dobrą zmianę", a to już demagogia.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Krzysztof Rzyman odchodzi z Polskiego Radia. „Nie czuję się częścią tej tzw. dobrej zmiany”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (30)
WASZE KOMENTARZE
Krzysztof zrezygnowal z pracy na etacie - już za poprzedniego Zarządu i Dyrektora. Tłumaczył, że ma swoją firmę i praca etatowa koliduje z dbaniem o własne podwórko. Jeśli teraz Krzysztof zrezygnował to z świadczenia pracy w ramach umowy o dzieło, ale po co tak spektakularnie ? Wkrótce usłyszy o zmianach. Zwłaszcza tych dotyczących etycznej strony zawodu dziennikarza.
dziwny pan raz tak raz nie
Moim zdaniem, Krzysztof Rzyman wykorzystał Polskie Radio. Zrobił sobie promocję, a jednocześnie, w walce o obiektywizm, opowiedział się po stronie poprzedniej koalicji medialnej. Każdy z nas ma swoje sympatie i antypatie polityczne. Nie zmienia to faktu, że profesjonalny dziennikarz każdą ze stron stara się traktować równo. Nie wspomnę już o tym, że podczas deklaracji antenowej Rzymana, w studiu był gość z Forum Obywatelskiego Rozwoju, sygnowanego przez Leszka Balcerowicza. Nikt Krzysztofowi Rzymanowi, nie narzucił sztywnego gorsetu, jeśli chodzi o dobór gości. Miał odejść z radia i odszedł. Podłączył się tylko do pociągu zwanego hejtem na tak zwaną "dobrą zmianę", a to już demagogia.