Ok. jasne, Materna to stary nudziarz. Zgoda. Ale ta jazda po "dziadersach" jest niepoważna i to właśnie jeden z problemów Polski - kiedyś każdy będzie dziadem. W rozwiniętych społeczeństwach dziady też coś wnoszą, razem z młodymi tworzą jakąś wspólnotę - przekazywane doświadczenia itd. Tymczasem u nas nigdzie nie ścieżki wykorzystania, akumulacji doświadczenia. Jest dzika walka pokoleń. Młodzi zajadle walczą z dziadami. dziady okopują się przeciw młodym. Bez sensu. W ten sposób marnujemy bardzo dużo. Pora się opamiętać i zacząć współpracować.
Ci młodzi geniusze są i tak mało radykalni. Przecież na uczelniach powinni wykładać maturzyści. Maturzystów edukować absolwenci podstawówek, a tych kształcić przedszkolaki. Będzie wesoło, precz z dziaderstwem.
Pankracy2022-08-09 00:19
00
Renata Kim z pewnością odpisalaby Maternie: i tak byles slaby i kiepsko pisales. Lis kazal cie zwolnic, ale ja cie bronilam.
Mucha2022-08-09 07:50
00
Pan Materna przestał być zabawny ze 20 lat temu. Teraz jego teksty i wypowiedzi to głównie dziaderskie zrzędzenie i pasywno-agresywne złośliwości. Ani to ciekawe ani dowcipne ani oryginalne.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Materna żegna się z czytelnikami „Newsweeka”. „Jeśli będę zwalniał Sekielskiego, dostanie możliwość pożegnania”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Ci młodzi geniusze są i tak mało radykalni. Przecież na uczelniach powinni wykładać maturzyści. Maturzystów edukować absolwenci podstawówek, a tych kształcić przedszkolaki.
Będzie wesoło, precz z dziaderstwem.
Renata Kim z pewnością odpisalaby Maternie: i tak byles slaby i kiepsko pisales. Lis kazal cie zwolnic, ale ja cie bronilam.
Pan Materna przestał być zabawny ze 20 lat temu. Teraz jego teksty i wypowiedzi to głównie dziaderskie zrzędzenie i pasywno-agresywne złośliwości. Ani to ciekawe ani dowcipne ani oryginalne.