Majak nie zna angielskiego, od niedawna dopiero studiuje politologie na UW, wcześniej jakaś prywatna szkółka. Generalnie słaby zawodnik co było widać w naTemat.
Wirtualma nie ma szczęścia do ludzi.
Anita2018-04-06 01:37
00
Obserwuję tę sytuację trochę z zewnątrz. Nie chciałbym osądzać, wydaje mi się wszak, że Pana przedmówca ma trochę racji. Nasza przeszłość determinuje, dlaczego awansujemy przez degradację albo w bok, dlaczego nie dostajemy najważniejszych produktów, nie przebijamy granicy 15 000 wynagrodzenia, chociaż koledzy z naszego rocznika robią po 30 z premiami za wyniki, a niektórzy nawet 50+. Środowisko się zna, nawet najbardziej zajadli rynkowi wrogowie mają wspólnych znajomych lub pamiętają, kto jak się kiedyś zachował.
@Piotr Mieśnik2018-04-06 08:56
00
Gość od Sociali, bez sensownego doświadczenia w byciu wydawcą... szefem SG. Byłoby to dla mnie szokujące, gdyby nie fakt, że rola wydawców w WP została sprowadzona do roli podszeregowego pracownika, bo już nawet nie szeregowego, resztę robi bigdata. Pytanie na ile dewaluacja stanowiska Wydawcy jest szkodliwa dla samego portalu. Kliki się zgadzają... i w sumie to jedyna rzecz, na którą geniusze na stanowiskach zwracają uwagę. Finał taki, że zrobiono z Wp śmietnik "natemat" w wersji 2.0.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Krzysztof Majak za Paulinę Gumowską szefem strony głównej WP.pl, zastępcami Piotr Mieśnik i Konrad Kubicz
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Majak nie zna angielskiego, od niedawna dopiero studiuje politologie na UW, wcześniej jakaś prywatna szkółka. Generalnie słaby zawodnik co było widać w naTemat.
Wirtualma nie ma szczęścia do ludzi.
Obserwuję tę sytuację trochę z zewnątrz. Nie chciałbym osądzać, wydaje mi się wszak, że Pana przedmówca ma trochę racji. Nasza przeszłość determinuje, dlaczego awansujemy przez degradację albo w bok, dlaczego nie dostajemy najważniejszych produktów, nie przebijamy granicy 15 000 wynagrodzenia, chociaż koledzy z naszego rocznika robią po 30 z premiami za wyniki, a niektórzy nawet 50+. Środowisko się zna, nawet najbardziej zajadli rynkowi wrogowie mają wspólnych znajomych lub pamiętają, kto jak się kiedyś zachował.
Gość od Sociali, bez sensownego doświadczenia w byciu wydawcą... szefem SG. Byłoby to dla mnie szokujące, gdyby nie fakt, że rola wydawców w WP została sprowadzona do roli podszeregowego pracownika, bo już nawet nie szeregowego, resztę robi bigdata. Pytanie na ile dewaluacja stanowiska Wydawcy jest szkodliwa dla samego portalu. Kliki się zgadzają... i w sumie to jedyna rzecz, na którą geniusze na stanowiskach zwracają uwagę. Finał taki, że zrobiono z Wp śmietnik "natemat" w wersji 2.0.