A jak ten bąk dziennikarski okaże się nie prawdą, to będzie Hiena Roku dla wPolityce?

"Analizy Agencji uprawdopodobniają przyjęcie przez S. pieniędzy. Obecnie prowadzone są dalsze czynności weryfikujące jego zeznania - dodał." Tyle miesięcy minęło, a oni ustalają - no w takim tempie to pierwsze wyniki za 10 lat. A przecież to bardzo ważne czy ktoś chciał nam jako narodowi dorobić gębę faszystów. Przecież to poszło na cały świat! Jeśli by to była prawda, że zapłacono jaki by to był wspaniały argument jak to Polacy są wrabiani. A tak jeszcze ileś lat politycy będą się przerzucać oskarżeniami i nic z tego nie będzie wynikać. Popatrzcie na wpisy pod artykułem - jedni za drudzy przeciw i nikt nie ma dowodów, będziemy przyjmować to na wiarę jak inne rzeczy wrzucane nam przez polityków. A politycy będą się cieszyć, że mają taką rzeszę wyznawców. Jeśli by podano dowody to by wiadomo było, a tak będzie można dalej skłócać głupków. Czy to jest poważne państwo, przecież powinno to być priorytetem dla wszystkich służb państwa. Jednak nasze państwo jest teoretyczne, niepoważne. Szkoda.

Po pierwszej emisji reportażu (prawie 10 m-cy temu), Brudziński zapowiedział omówienie wstrząsającego reportażu wraz z Szymczykiem i Święczkowskim. Ziobro zlecił wszczęcie śledztwa. Winnicki zarzucił redakcji „Superwizjera” manipulację. Mimo to, fragmenty były wiele razy wykorzystywane w programie „Czarno na białym”. Przedwczoraj znowu pokazano w całości ten sam reportaż. Dziwne, że właśnie teraz wyszła na jaw ta podobno „ustawka”. Stacja TVN24, jak chyba żadna inna, poświęca wiele uwagi na temat świątecznego marszu. Działa to na przeciwników TVN24, jak „...płachta na byka.” Nie wierzę wyż. wym. oraz Mateuszowi S.

nie wierzysz czy nie chcesz wiedzieć ?co świat który ci wykreował TVN ci sie wali ? POmysl może czas oczyszczenia nadchodzi