Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Krzysztof Czabański odpowiedzialny za zmiany w mediach publicznych, reforma do połowy 2016 r.
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (47)
WASZE KOMENTARZE
Mam wrażenie, że profesor Gliński nie rozumie sprawy kluczowej, medium prywatne istnieje, bo jest rentowne. Jeśli nie jest, przestaje istnieć.
TVP, jeżeli rzeczywiście ma być publiczna-państwowa-społeczna-narodowa (niepotrzebne skreślić) nie musi, a nawet nie może być rentowna. Grupa docelowa jest właściwą wyłącznie dla prywatnych stacji komercyjnych. Finansowanie - albo z jednoznacznie uchwalonego przez sejm i opisanego w rozporządzeniach, a nie ćwierkającego na twitterach, podatku (partyjniacy bledną na sam dźwięk słowa: podatek, a mdleją na dźwięk słów: nowy podatek), albo bezpośrednio z budżetu (czyli z bilansu podatkowego). Zarządzana, od góry, przez jeden dział rządowy (ustawa o działach), a nie kilka zwalczających się działów (partyjnych klanów, frakcji, klaunów lub gangsterów). Pracownicy - status zawodowych urzędników państwowych (egzaminy, stopnie, karty), a nie kaprysy partyjnych gangów, sitwy szemranych "producentów" i zwyczajnych pospolitych złodziei mienia publicznego. Czy status czegoś tak prostego i oczywistego, jak Telewizja Polska - Telewizja Państwowa, będzie "pożytecznie" debatowany, np. 20 lat?!?
Zwolnić wszystkich i tworzyć TVP od nowa, inaczej nie da się wyplenić lewactwa i UB-ectwa.