Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Krzysztof Czabański odpowiedzialny za zmiany w mediach publicznych, reforma do połowy 2016 r.
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (47)
WASZE KOMENTARZE
Reforma mediów publicznych powinna być bardzo głęboka. Pracowalem w nich wiele lat i doskonale znam ich słabości. Podstawową jest zła organizacja pracy i marnotrawienie pieniędzy, które widać najbardziej spektakularnie na pokazywanych w TV konferencjach prasowych np z Sejmu. Jednemu człowiekowi np posłowi Petru podtykane sa 3 mikrofony Polskiego Radia: Jedynki IAR-u i PR 24. Trzech dziennikarzy pojechało do Sejmu trzema rożnymi samochodami, każdy z nich dostanie honorarium za identyczny materiał. A wiadomo, że w PR jest system komputerowy pozwalajacy wszystkim programom korzystać z materiałów dziennikarskich będących w systemie. I choćby nie wiem jak biadolić na temat słabej sciągalności abonamentu, to dopóki tak się będzie działo, to znak, że kasy jest wciąż za dużo. Reforma powinna polegać na stworzeniu zupełnie nowych mediów publicznych od podstaw Telewizja, radio i PAP stanowić powinny jedna firmą. jej fundamentem powinien być multimedialny newsroom, produkujacy informacje we wszystkich postaciach: tekstowych, audio i audio-video. Dla odbiorców zewnętrznych owocować to powinno: informacyjnym portalem internetowym, oraz radiowym i telewizyjnym kanałem informacyjnym. W ten sposób jedna komórka załatwiałaby całą robotę za kilkanaście redakcji, redakcyjek, działów, których pracy nie potrafi nikt w obecnej strukturze skoordynować. W TVP np anachroniczne jest utrzymywanie programu I i II w starym kształcie a obok kanałów takich jak Historia, Rozrywka, Sport itp. Teraz kiedy jest naziemna telewizja cyfrowa, dostępność wszystkich kanałów z multiplexów jest taka sama. Można więc dysponujac kilkoma kanałami uporządkować ofertę programową tematycznie. A tymczasem w TVP na tych kanałach, które są nadawane jest po kolei wszystko. Taki np "Makłowicz w podróży" lata w Dwójce, Rozrywce, Historii i TVP HD i Bóg wie, gdzie jeszcze. W radiu natomiast totalnym nieporozumieniem byłoby dalsze utrzymywanie tzw samodzielności rozgłośni regionalnych. Powinny oczywiście funkcjonować programy regionalne ale struktura mediów publicznych powinna być jedna, podpowiada to współczesna technologia. materiał dziennikarski wykonany np Radiu Koszalin powinien być automatycznie dostępny w systemie komputerowym mediów publicznych, do wykorzystania dla wszystkich zainteresowanych anten, portali a nie tak jak to bywa obecnie - jeśli radiowa Jedynka chce mieć materiał dziennikarski z tzw terenu, to wysyła tam swojego reportera, bo rozgłośnia regionalna nie musi albo nie chce zrealizować zamówienia.
Już raz Czabański z niejakim Targalskim zrobili rozp.... w radiu publicznym.
Podobno Dyrektorzy TVP będą rozliczani ze swoich działań np. z tego dlaczego nadal trzymają na intratnych stołkach osoby które dawno winny korzystać z prawa do emerytury Warto się jeszcze ratować Panie i Panowie wasz los w waszych rękach