Wszystkiego się czepia. Niech da spokój uczciwym ludziom.

Rockserwis mógłby dostać koncesję.
Antyradio jest, jak dla mnie, za mało anty i za mało rokowe.
A hasła typu "autopromocja nie hańbi" bardzo mnie irytują.

RockSerwis w wersji FM i z serwisem informacyjnym zmiażdżyłby te pseudorockowe pozerskie stacyjki radiowe. Rock Radio i Eska Rock to zwykła komercyjna kataryna przebrana w rockowe ciuchy - szkoda więcej słów na komentarze. Antyradio obecnie to popłuczyny po tym, czym była ta rozgłośnia ponad 10 lat temu, tj. zanim zmienił się właściciel. Oczywiście bije na łeb 2 wyżej wymienione, ale i tak szkoda czasu na słuchanie. W internecie dzieją się znacznie ciekawsze rzeczy.

Nie umiem sprawić, by radio samochodowe było internetowe. Jego szczytem możliwości jest odtworzenie muzyki z pendrive (a nawet, gdybym umiał, łączenie telefonu z radiem samochodowym byłoby tymi kilkoma sekundami, których mi zazwyczaj brak, gdy gdzieś jadę...).

Brawo Pani Profesor! Każda Pani wypowiedź trafia w punkt. Szacun!