"jeden wspólnie opracowany strumień danych dla wszystkich podmiotów".

Kiedyś była PZPR i jeden "strumień". Teraz w wolnej Polsce każdy podmiot zamawia badania gdzie chce. Zawsze reklamodawcy będą chcieli znać rzeczywiste wyniki badań, więc będą zamawiali w wybranych przez siebie firmach badawczych. Kropka.

A ci na siłę chcą stworzyć taki termometr. który im będzie pokazywał temperaturę taką, jaką oni sami sobie zamarzyli...

Mam wrażenie,że jest to konstytucyjny organ skompromitowany swoja 2 letnią działalnością. Proponuję do składu niezależnej: Panią Karp od czarów i relacji w TVN, cywilnego kolegę od prezesa TV Trwam, jakiegoś pogubionego byłego publicystę od red. Sakiewicza, kogoś z ekspansywnego Tygodnika "Idziemy" oraz byłego prezesa Optimusa czy innego JTT jako spec IT. Wtedy mamy pluralizm i mamy demokratyczne ciało. a przy tym fachowe. Reszta nieważna, wystarczy już do otwarcia kasy ?